Musztardy przedstawiać chyba nie trzeba nikomu. W końcu - kto nie zjadł nigdy zgrillowanej kiełbaski z porcją dijon lub delikatesowej, ten życia nie zna. ;)

Co więc pomyślisz, kiedy usłyszysz "mostarda"? Odpowiedź nasuwa się sama: włoska musztarda.

A guzik prawda!

Szczypta goryczy w tej słodyczy

Mostarda to owoce, warzywa (lub ich mieszanka) zaprawione w gęstym słodkim syropie, z dodatkiem naturalnego gorczycowego olejku eterycznego. Wśród owoców użytych do produkcji mostardy królują wiśnie, cytrusy, brzoskwinie, gruszki, czy figi.

Słodki syrop, w zależności od receptury, uzyskuje się z użyciem cukru, miodu lub moszczu. Dzięki temu, że olejek gorczycowy jest przezroczysty - mostarda jest najczęściej klarowna, przez co można dokładnie przyjrzeć się składnikom w niej zawartym.

Mostarda łączy smak słodki z ostrym, przy czym ostrość nie zawsze wynika z użycia gorczycy - wiele mostard, wbrew mylącej nazwie, zawiera inny pikantny składnik, jak choćby peperoncino.

A skąd się ta myląca nazwa wzięła? Najpierw ustalmy jedną rzecz, raz na zawsze: "musztarda" (sarepska, kremska, miodowa - ta, którą znamy ze sklepowej półki) w języku włoskim to "senape". Co ciekawe, to samo słowo znaczy "gorczyca".

Sam termin "mostarda" ma dwa potencjalne źródła pochodzenia:

• "mustum ardens" - czyli z łaciny: ognisty moszcz, jako że u swego zarania, skład mostardy był ograniczony właśnie tylko do moszczu pozostałego w nadmiarze po produkcji wina, który doprawiano ostrymi przyprawami,

• i (tu chyba nikogo nie zaskoczymy) od słowa "musztarda" właśnie, jako że w pewnym momencie do wyrobu mostardy zaczęto używać olejku gorczycowego.

Tradycyjnie mostarda używana była jako dodatek do bollito misto, czyli mieszanki gotowanego mięsa.

Dziś głównym kulinarnym użyciem rozlicznych typów mostardy są oczywiście wędliny i sery, dlatego prawdziwa włoska deska pełna salami, prosciutto, pecorino i parmezanu, nie obędzie się bez goryczkowej nuty.

Mostarda fantastycznie podkreśla również charakter pieczonych mięs podawanych na ciepło i na zimno, nie wspominając o zbawiennym wpływie olejku gorczycowego na trawienie - dlatego warto sięgnąć po słoiczek tego pikantnego specjału także po to, by uniknąć nieprzyjemności po grillowym szaleństwie. :)

Mostardę znajdziesz także w naszym sklepie! Zapraszamy :)